Kontrowersyjna poprawka gwarantuje producentom energii z najmniejszych przydomowych instalacji ceny odkupu „zielonego” prądu przez lokalne spółki energetyczne. Te ostatnie dostaną następnie dotację wyrównującą im straty, która będzie doliczana równo do rachunku każdego odbiorcy prądu, z wyjątkiem największych odbiorców przemysłowych (ci będą zwolnieni z części kosztów wsparcia
OZE). Gwarantowane ceny odkupu energii (tzw. taryfy
feed-in) będą zależeć od wielkości i rodzaju instalacji
OZE. Za najwyższą cenę (75 gr/kWh) energię produkowaną we własnej instalacji
OZE o mocy do 3 kW sprzedadzą właściciele małych elektrowni wodnych, miniaturowych wiatraków i paneli słonecznych.
wyborcza.biz, 16.01.15