Poprawność językowa nie chce być
zero-jedynkowa. Tym zdaniem naruszyliśmy dwie zasady: 1) powstał niepotrzebny i niezamierzony rym, 2) chyba niepotrzebnie przypisaliśmy poprawności językowej osobowość i wolę; była to niepoetycka i nienaukowa, chociaż nie niepoważna personifikacja. Nie zmieniliśmy początku artykułu, żeby nie tracić jego potencjalnego waloru dydaktycznego.
Gdybyśmy napisali, że coś zostało zilustrowane