Plan abonamentowy Pro w Dobrym słowniku można kupować na raty 0%!
W nim między innymi dostęp do rozbudowywanego Słownika interpunkcyjnego.
Szczegóły sprawdzisz tutaj.
W ciągu następnych dwudziestu pięciu lat codziennie wchodziła w aleję Szucha, a nawet do wnętrza gmachu, gdzie w podziemiu znajdowały się klatki. I niemal nigdy nie myślała o tamtym kwietniowym dniu, o owej nocy, spędzonej za kratą, kiedy czekała na śmierć z powodu idiotycznej papierośnicy z inicjałami I.S. (NKJP: A. Szczypiorski, Początek, 1986)Jest w nawet pewien element niespodzianki:
W 1977 roku zakładano i mówiono, że w roku 1980 wydobędzie się w Polsce już prawie 210 milionów ton! Jedną piątą polskiego węgla eksportowano za granicę. Do ZSRR wysyłano - po cenach niekorzystnych dla eksportera - około dziesięciu milionów ton rocznie. Nawet do Hiszpanii Polska sprzedawała około dwóch milionów ton wałbrzyskiego antracytu rocznie. Był to węgiel najwyższej jakości, wydobywany w bardzo trudnych warunkach, w dużym stopniu ręcznie. Natomiast dolary płynące z eksportu węgla pozwalały nie tyle na spłaty zaciąganych przez władzę długów, ile na zaciąganie nowych pożyczek. Węgiel stanowił gwarancję spłat. (NKJP: J.J. Szczepański, Górnik polski, 2005)Czy rzeczywiście pewną nowością jest połączenie nawet do w tekstach reklamowych, perswazyjnych, w ofertach itp.? Takie jak te:
Pełna treść tego i 5021 pozostałych artykułów poprawnościowych dostępna w abonamencie.