SPP Można zwątpić w pół godziny
To pół godziny i te pół godziny

Kiedyś uczono zaimków w szkole na pamięć i tam się wbijało: ten, ta, TO, ów, owa, OWO. Ten stół, ta lampa, to okno. Gdy wszyscy mówią i piszą niezgodnie z normą, z pewnością skruszy się ona za jakiś czas, ale obecnie należy mówić o szerzeniu się formy błędnej.

Szerzy się mianowicie nijaka forma TE (te okno). Pisaliśmy o niej na blogu Dobrego słownika. Używa się jej w mediach społecznościowych, w książkach, używają jej prominentne postaci życia publicznego.

Tylko teraz pojawia się pytanie, czy to oznacza, że poniższe przykłady są niepoprawne?

(1) Pół godziny — święte minuty, które ci się należą, choćby świat się walił.
Możesz je przespać. Możesz czytać. Słuchać piosenek. Lenić się. Pomalować paznokcie. Pójść na spacer. Leżeć w wannie.
Przeczucie podpowiada mi, że powinnaś wyłączyć komputer, Facebooka. Wyłącz też wyrzuty sumienia. Świat przez te pół godziny się nie zawali. (wysokieobcasy.pl, 23.01.2016)

(2) Cóż, u mnie dzieje się bardzo wiele. Szczególnie rano, między 6:00 a 6:30. Te pół godziny rano to czas dla mnie bezcenny i tak owocny, że mimo różnych dni i „nastrojów” (zniechęcenie, deszczowa pogoda, ból głowy, rozproszenia, itd.) staram się o niego walczyć. Nie analizuję, czy mi się chce, czy nie. Po prostu mam ten czas zaplanowany i póki co – z łaską Bożą – jakoś się trzymam. (RTCK, facebook.com, 13.03.2025)

(3) Jestem gotów błagać wszystkich w Polsce, tych wszystkich, którzy 15 października ub.r. pokonali zło, aby w niedzielę znaleźli te pół godziny na zagłosowanie; inaczej w poniedziałek zobaczymy, że nasz wysiłek z jesieni wypadł nam z rąk – powiedział premier Donald Tusk. (portalsamorzadowy.pl, 5.04.2024)

Czy powinniśmy poprawiać na to pół godziny?

Otóż jeśli