Słownikarze od dawna próbowali polszczyć
jazz i
jazzopodobne słowa, a jednak użytkownicy polszczyzny nie chcieli pisać ani
dżez, ani
dżezopodobny. Czy pierwszy był „Słownik poprawnej polszczyzny PWN” pod redakcją W. Doroszewskiego (1973) trudno powiedzieć, ale z pewnością na ten słownik przypada szczyt leksykograficznego „tak masz pisać”. Zacytujemy fragment pracy Anny Włodarczyk „Słownictwo angielskie w »Nowym słowniku poprawnej polszczyzny«”: