SPP Co z tym s?

Tagi: rozprzedaż czy rozsprzedaż
Już w 1933 roku redakcja czasopisma naukowego „Język Polski” odpowiadała na pytania: „Nieraz się waham, jak pisać: roztrząsać czy rozstrząsać, rozprzedaż czy rozsprzedaż? Jaką zasadą należy się kierować w pisaniu roz- i rozs-?”. Oto odpowiedź:
Zasada bardzo prosta: roz- dodane do pni zaczynających się na s- daje grupę rozs-: roz-strzel-ać, roz-strzyg-ać, roz-staw-ić, roz-stąp-ić i t. p., natomiast zawsze roz-trąc-ić, roz-trzep-ać, roz-trzask-ać. W roztrząsaniu i rozprzedaży występuje wahanie, czy tworzymy wyraz od -trząs-ać, -prze-da-ż (jak w po-trząs-ać, wy-prze-da-ż), czy od s-trząs-ać s-prze-da-ż; dotychczasowa praktyka jednak nie wykazuje ani jednego wypadku, gdzieby roz- łączono z czasownikiem mającym już przedrostek z- (s-). Cowięcej [sic!], naturalny rozwój fonetyczny grupy rozs- prowadzi do wręcz przeciwnych rezultatów: do uproszczania rozs- w ros (pisanego też roz-) (...) (Język Polski, XIX, styczeń–luty 1934, s. 29)
Zasada niby „bardzo prosta”, ale żeby ją dziś zastosować do omawianego tu rzeczownika, trzeba

Pełna treść tego i 5052 pozostałych artykułów poprawnościowych dostępna w abonamencie.

W cenie jednej kawy na miesiąc.
sprawdź
newsy, porady + e-book