Tradycyjnie łączyliśmy wszelkie czasowniki ruchu (
jechać,
udać się itd.) z frazą:
na Ukrainę. Do niedawna tylko takie połączenie uchodziło za poprawne. Już w „Słowniku poprawnej polszczyzny” pod red. W. Doroszewskiego (1973) można było przeczytać:
Mieszkać na Ukrainie (nie: w Ukrainie). Jechać na Ukrainę (nie: do Ukrainy).
Ten sam werdykt podają „współczesne” słowniki poprawnej polszczyzny
PWN-u, tzn. „Nowy słownik poprawnej polszczyzny” pod red. A. Markowskiego (1999) i „Wielki słownik poprawnej polszczyzny” pod red. tegoż (2012).
Ale nie jest to tylko kwestia wskazań normatywnych. Również w uzusie dominacja przyimka
na była olbrzymia.
Zanim jednak powiemy o tym, jak sytuacja w kwestii
na versus
w zaczęła się zmieniać (i to jeszcze przed wojną z Rosją), sięgnijmy do