Oczywiście bzdury językowe. Otóż w dotychczasowych słownikach znajdujemy dwa typy informacji całkiem sprzecznych z powszechnym zwyczajem językowym. W „Wielkim słowniku ortograficznym” pod red. E. Polańskiego (2006) znajdziemy egzemplifikację obu:
Pełna treść tego i 5000 pozostałych artykułów poprawnościowych dostępna w abonamencie.
W cenie jednej kawy na miesiąc.
sprawdź