Dobry słownik jako nowy typ słownika języka polskiego, „Prace Filologiczne” LXXI, s. 75–87.
Jakie słowniki poprawnościowe byłyby bardziej wartościowe: oparte na rozstrzygnięciach językoznawców czy na naukowo zbadanym zwyczaju?
Jan Miodek: Słowniki oparte na naukowo zbadanym zwyczaju, podpartym frekwencją, wiarygodnymi badaniami statystycznymi, czuwaniem językoznawców i ich nadzorem historycznojęzykowym. Ideałem byłby właśnie słownik, który jest rezultatem przemyśleń, zobiektywizowanych danych statystycznych i frekwencji. To jest ten niewątpliwie kodyfikacyjny, normatywny ideał, do którego powinniśmy zmierzać.
Otrzymujesz rozwiązanie najczęstszych i najtrudniejszych faktycznych wątpliwości językowych. Ich opis jest aktualny i zgodny z faktycznymi danymi językowymi.
W przypadku, gdy Dobry słownik zajmuje inne stanowisko niż poprzednie źródła poprawnościowe, odpowiednio to uzasadnia.
Jako abonent zgłaszasz wątpliwości i problemy językowe, które mają być opisane w Dobrym słowniku. Możesz też poprosić o rozbudowanie konkretnego hasła o dodatkowe informacje.
To połączenie słownika z poradnią językową powoduje, że Dobry słownik jest jak dobrze skrojony garnitur. Co ważne, decydujesz o tym, co ma być opisane. A samym opisem zajmują się już specjaliści — redaktorzy słownika. Na tym polega słownikowe szycie na miarę.
Pomaga rozstrzygać wątpliwości językowe w jednym miejscu. Koniec z decydowaniem, czy należy sięgnąć do słownika poprawnej polszczyzny, wyrazów obcych, ortograficznego, frazeologicznego, nazw własnych, języka polskiego, wymowy... uff itd.
A to nie tylko słownik, lecz również zbiór wskazówek, jak dobrze i poprawnie pisać (dwa w jednym). Dodatkowo umożliwia rozwiewanie indywidualnych wątpliwości.
Pytania od użytkowników służą do rozbudowy i uzupełniania słownika. Dzięki temu unikamy porad ze sobą sprzecznych lub nieaktualnych, a Ty przestajesz gromadzić problemy językowe.
Zawartość Dobrego słownika pochodzi z badania autentycznych tekstów: publikacji drukowanych (książki, prasa), Narodowego Korpusu Języka Polskiego, a także zawartości Internetu (publikacje elektroniczne, blogi uznanych autorów). Dzięki temu odmiana słów, frekwencja wariantów czy nazwy mieszkańców podawane są według rzeczywistych danych językowych, a nie tego, co się komu wydaje lub wydawało kiedyś. Dlatego też porady i ustalenia redaktorów Dobrego słownika to rzetelne, wiarygodne i sprawdzone informacje i zalecenia.
Typowe słowniki pisane są na podstawie: a) dzieł poprzedników, b) intuicji autorów, c) tekstów (książki, korpusy itp.). Odwracamy tę kolejność.
Dzięki temu, że są specjalnie wybierane, to wiele ilustrują (np. poprawne użycie, właściwą odmianę, poprawną interpunkcję, poprawną pisownię, odpowiednie połączenia składniowe), przynoszą dodatkową wiedzę oraz zaciekawiają. Spełniają tak wysokie standardy, jak jeszcze w żadnym słowniku. Więcej o tym możesz przeczytać w specjalnym wpisie na blogu.
Przykładów użycia mamy ponad 22000. To nie sztuka automatycznie uzupełnić nimi wszystkie hasła — nad ilość przedkładamy ich jakość.
Wyobraź sobie, iż wystarczy, że wiesz, jak w przybliżeniu zapisać mówioną wersję danego wyrazu, aby znaleźć go w słowniku. Zobacz:
Uwaga: wyszukiwarka po przybliżonej wymowie dostępna jest tylko dla abonentów.