Jeśli w danym imieniu, nazwisku lub innym rzeczowniku obcym nie wymawiamy końcowego -e (tzw. e nieme), wtedy polskie końcówki odmiany dodajemy po apostrofie. Jedynie w miejscowniku (i wołaczu) albo narzędniku może powstać konieczność uczynienia postaci graficznej zakończenia tożsamą z brzmieniową.
Popatrzmy na kilkanaście przykładów, one najwięcej nam powiedzą. Ułożone są w
Pokazane wyżej formy typu
Należy powiedzieć o jeszcze jednej ważnej rzeczy. Przy nazwiskach ona się nie pojawia, ponieważ końcówkę -owie dokładamy po prostu po apostrofie: Jerome — Jerome’owie. Jak jednak zapisać w mianowniku liczby mnogiej papierosy marki Lucky Strike albo psy rasy beagle? Otóż
1. Osobna reguła dotyczy zakończeń -oe, -we czytanych [ł], zobacz odmiana imion, nazwisk, rzeczowników (III): zakończone w piśmie na -au (oraz -oe, -w, -we czytane [ł]).
2. Osobna reguła dotyczy zakończeń -ie, które odczytuje się jako [e], zobacz odmiana imion, nazwisk, rzeczowników (III): zakończone w piśmie na -ie.
3. Istnieją nieliczne nazwiska zakończone w piśmie na niewymawiane -e, których się nie odmienia, ponieważ kończą się w wymowie na samogłoskę, np. Montague.
Pełna treść tej i 444 pozostałych reguł dostępna w abonamencie.