Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Zdarzyło się jednak, że gdy minister zawitał któregoś dnia do Nowych Sokolników i Kawryginowie przygotowali wystawne przyjęcie, na które przekąski sprowadzili podobno aż z Moskwy, Niemieszajew nie przyjął zaproszenia, wymówił się tym, że ma apetyt na barszcz z kaszą, i zjadł obiad w bufecie kolejowym. Ale bilet wizytowy, na którym widniały wylitografowane słowa: „Kławdij Siemionowicz Niemieszajew, Minister Putiej Soobszczenija”, leżał odtąd stale na srebrnej tacy w przedpokoju Kawryginów.
Jan Brzechwa, Gdy owoc dojrzewa, 1958
