— Najpierw trzeba jednak te zakłady uzdrowić — zaznacza Steinhoff.
— Skończy się na tym, że wcisną kopalnie półpaństwowym molochom, które akceptują związkowcy. I
będzie wiódł ślepy kulawego — ostrzega jeden z analityków.
Paweł Rożyński, Wprost, 17 maja 2015, s. 43