Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Jurczenko, pochodzący z Humania i dlatego w naszym domu nazywany żartobliwie „humanistą” (każdy w Nowych Sokolnikach musiał mieć jakieś przezwisko), nie znał polskiego, ale z właściwą mu galanterią chwalił „mowę Mickiewicza i Kościuszki”.
Jan Brzechwa, Gdy owoc dojrzewa, 1958