Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Sprzyjały też Frankowi gwiazdy i wiatry, jakby zaklęte pieśnią jego córy. Mewy siadały na masztach i rejach, by posłuchać śpiewu jasnowłosej Szwedki. Morświny wynurzały się z wody i ciągnęły orszakiem wokół korabia, a stary Frank gładził siwiejącą brodę i powtarzał wesoło:
— Miłuje cię morze, córko moja. Pókiś ty na pokładzie, nic nam nie grozi.
— Miłuje cię morze, córko moja. Pókiś ty na pokładzie, nic nam nie grozi.
NKJP: H. Kostyrko, Klechdy domowe, 1960