Geografia ałtajskiego wszechświata jest w zasadzie prosta: istnieją trzy światy — górny, środkowy i dolny. W pierwszym z nich rządzi bóg Ulgen, w drugim żyją ludzie, a trzeci, utożsamiany z piekłem, to dziedzina Erlika. Wyobrażenia tych sfer przedstawiają rysunki na szamańskich bębnach i kostiumach. Tam właśnie wędruje szaman podczas
kamłania, najczęściej w pościgu za porwaną przez demony duszą. Postaci duszy u Ałtajczyków jest kilka, a panteon zamieszkujących zaświaty bóstw bardzo liczny. Szaman musi się w nim dobrze orientować, aby pomyślnie stoczyć walkę i odzyskać uprowadzoną duszę. Kiedy zwróci ją właścicielowi, ten będzie uzdrowiony.
Szaman zostaje powołany z woli bogów. Wcześniej, nim dostąpi wtajemniczenia, musi jednak przejść różne próby. Faktycznie przemiana następuje, gdy przyszły szaman przeżywa własną śmierć. Leży dwa, trzy dni bez życia, a w tym czasie w zaświatach mijają lata, podczas których poddawany jest niezwykłym procesom. Demony rozrywają jego ciało na strzępy, łamią kości, wylizują mózg, aby potem stworzyć na nowo istotę obdarzoną już nadprzyrodzonym talentem. „
Kamłam tylko w określone pory — mówi Zinajda. — Nigdy podczas dni następujących po pełni księżyca i po zachodzie słońca (...)”.
Witold Stanisław Michałowski, Szamańskie safari, racjonalista.pl, 30.01.2011
Na to odpowiedziałem: — Chociaż i nie zjadłem tego, czy nie można uczynić tak, abym mógł leczyć, gdy przy takich chorobach zacznę prosić, zwracając się zwykłymi słowami (tj. bez
kamłania)? — Wtedy także winieneś coś powiedzieć. Wszystko jedno, przecież musisz wymienić przyczyny czarownictwa. Przyczyna czarownictwa zmusza kobietę chorować. To jest nieczysta choroba. Czy próbowałbyś ją leczyć? — Na to ja: — Nie, nie potrafię. — Kiedy stanie na nogi, kiedy stanie się prawdziwym szamanem, niech wtedy zacznie leczyć te choroby. — Powiedzieli: — Jeszcze jedno zadanie pozostało. Strój do
kamłania częściami się wykonuje. Na początku robi się bęben. Krzyżak bywa drewniany. W drugim roku szyje się napierśnik. Mając bęben będziesz
kamłać i przyniesiesz pożytek człowiekowi. Temu człowiekowi przepowiesz, mówiąc: — Tobie oto taki jeleń się trafi. Ze skóry tego jelenia zrobisz napierśnik. Z połowy tej skory frędzle do napierśnika każesz uszyć. Na trzeci rok swojego szamaństwa człowieka wyleczysz.
Henryk Swienko, Sny szamanów syberyjskich, „Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska” Sectio I, XX: 1995, s. 156